Miśkowaty misiek polazł do zielonego ekranu jedząc banany i zobaczył UFO! Wypluł
banana i spadł z.... banana - żółtego dywanu. UFO ze żarło resztkę
banana i polazło po innego, ale Misiek ocknął się nagle i pożarł UFO, i
dostał sraczki. Siedząc na kiblu czytał Playboya kiedy nagle brakło prądu.
Kran zaczął rzygać na ścianę a ściana się fochnęła. Misiek
zatkał Pleyboyem gębę kranu.
Fochnięty
kran w podskokach tańczył Makarenę. Zdziwiony Misiek wszedł do zagraconej
kuchni i zauważył, że nie ma majtek. Wyciągnął z komody nowe batki i założył je
na głowę
Misiek szczaił się siedząc w mikrofali, że ma majtki na głowie,
więc założył na łeb drugie. Stwierdził, że jest głodny chodź zjadł UFOludka, więc
wlazł do lodówki , ale nie było w nim drugiego UFOludka, toteż zadowolił
się przeterminowanym modemem z Internetu posmarowanym dżemem truskawkowym.
Polazł do salonu Orange zamówić Fampack HD z wisienką. Zakrzyknął
JUPILAAA na widok najnowszego pudełka Pakietu Orange. Aby go zdobyć
postanowił wrócić zjedzonego przedtem UFOludka i sprzedać go na Allegro. Niestety
nikt nie chciał go licytować, więc pokleił go super glutem i zeżarł
klawiaturową małpę, a Serowa Panda na widok konsultanta Orange skebziła się i
pożarła konsultanta Orange.
Nagle Miśkowaty Misiek zaczął szyć przebranie Pedomiśka, lecz
nagle do sklepu wpadł meteoryt w różowej kiecce, kolorowymi widelcami i ozdobionymi wizerunkiem Pikachu .
Różowy czołg wjechał do środka w kartony i Hanka umarła. Nagi
misiek zeżrał Hankę i znowu dednał. Przyszedł ksiądz Snape i upiekł się, więc
zdjął upieczoną cześć i zaczął stepować, aż połknął Miśka w śmietanie. Obojnacza
mucha zaczęła męczyć ks. Snape'a ponieważ chciała go zgwałcić.
Ksiądz Snape rzucił drukarką , ale mucha wleciała mu do ...
ucha! Więc Snape wyciągnął ją i skonsumował niczym Pastor Hitler, ale ten
tańczył Makarenę i rzucił Makaronowego Potwora w księdza z nawalonym Pikachu.
W tym czasie Lucek wlazł i się nachlał Miętowego Tymbarka. Jednak
Pastor Adolf zagazował go i stryj bardziej się nawalił, lecz Snape rzucił
się na niego i wkładając mu muchę do ucha przeleciał go jak Adam Małysz .
Sposób Małysza okazał się zawodny, bo Lucek jęczał jak zarzynany pantofelek.
Wtedy pastor Hitler dołączył do nich wpierdzielając pustaki w ich... uszy i
dupy blade.
Nagle wszedł Pedomiś i nadepnął na łeb Hanki miażdżąc jej paczadłowe
paczedełka i kopytowate kopytka oraz hankowatą Hankę. Później natrafił na
Snape'a Tłusto-włosego księdza, który "bawił" się obojnaczą
muchą oraz Luckiem, a Pastor Hitler przyglądał im się wciskają im do
uszu... żelki i pustaki. Pedomiś dołączył do dedniętego Miskowatego Miśka
i razem poleźli do mikrofali.
G&A